IzabelKa x Bonson feat. Kafar - Dzień Dobry Text

Songtext zu Dzień Dobry

Nie pokochasz, nie polubisz, nie zapomnisz
Dziś nienawidzisz, jutro znów zapukasz do drzwi
No dzień dobry, w nocy piedrolnik
No dzień dobry, sąsiadce wnoszę torby
No dzień dobry, taki kulturalny, ze aż niewiarygodny
Normalny, skromny, chociaż nieprzyjemny z mordy

Bzdury pisze, no bo piję dużo kawy
Taki nawyk, zawsze witam się na schodach z sąsiadami
I łokciami się przepycham, jeszcze rok, jeszcze dycha
Sąsiad pyta jak żyć, ja się pytam na chnj pytasz

Nie pokochasz, nie polubisz, nie zapomnisz

Dziś nienawidzisz, jutro znów zapukasz do drzwi
No dzień dobry, w nocy piedrolnik
No dzień dobry, sąsiadce wnoszę torby
No dzień dobry, taki kulturalny, ze aż niewiarygodny
Normalny, skromny, chociaż nieprzyjemny z mordy

Wszystko jest dla ludzi, tylko nie dla głupich
Ich to nie nauczy
Kwit otwiera kłódki
Wy to jednak kuwry, ale po mnie to spływa, tak jak krew na buty
Ile jeszcze razy mogą nam się popiedrolić nuty
Lód jak nieraz w lutym
Szukam szczęścia wśród tych kuwra mieszkań pustych
Sąsiedzi mają na mnie oko, spoko, fajnie
Bo mam japę jak brudnopis - to okradnę
Niejeden z was pewnie chętnie okopałby
Bo ze mnie kawał chnja

Nie pokochasz, nie polubisz, nie zapomnisz
Dziś nienawidzisz, jutro znów zapukasz do drzwi
No dzień dobry, w nocy piedrolnik
No dzień dobry, sąsiadce wnoszę torby
No dzień dobry, taki kulturalny, ze aż niewiarygodny
Normalny, skromny, chociaż nieprzyjemny z mordy

Kafar & IzabelKa x Bonson - Dzień Dobry Songtext

zu Dzień Dobry von IzabelKa x Bonson - Dzień Dobry (feat. Kafar) Lyrics IzabelKa x Bonson & Kafar - Dzień Dobry Lied IzabelKa x Bonson - Dzień Dobry (feat. Kafar) Text Dzień Dobry IzabelKa x Bonson Dzień Dobry Liedtext

Noch keine Übersetzung vorhanden.