Songtext zu Ewa
Fajnie by z kolegami
Do dna osuszyć bar
Pokąpać się nocami
W zbiorniku góry Żar
Ale tak jest w zwyczaju
że ciężko życie wieść
Bo kto zjadł jabłko w raju
Tu żabę musi zjeść
Ewa
Po coś ty jadła z drzewa
Zakazanego
Ewa
Mów czy tak było trzeba
Powiedz dlaczego
Ewa
Po coś ten owoc rwała
I namawiała
Ewa
Facet to nie jest skała
On święty spokój chce mieć
Fajnie by nie odmawiać
Niczego sobie już
I życie tak ustawiać
Jak psa nocnego stróż
Adam był człowiek zgodny
Dają to trzeba brać
Za ten grzech pierworodny
Do pracy muszę wstać
Na wznak leżał sobie bym
W niebo patrzył wciąż
I nie robił nic oprócz min
Lecz raj obróciłaś w pył
Gdzie figowy liść
Niepotrzebny nikomu był
Golec uOrkiestra - Ewa Songtext
zu Ewa von Golec uOrkiestra - Ewa Lyrics Golec uOrkiestra - Ewa Text Golec uOrkiestra - Ewa Tekst piosenki Ewa Golec uOrkiestra Ewa LiedtextNoch keine Übersetzung vorhanden.
Video zum Ewa
▶
▶