Z.B.U.K.U - Słone łzy Text

Songtext zu Słone łzy


Ref.
Na ulice ciągle pada tyle słonych łez
Mógłbym sobie nimi nawet wybrukować piekło
Tutaj gdzie dobranoc diabeł mówił, anioł nie
Przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie lekko (x2)

1.
Wychodząc do pracy dał jej buzi na dobranoc
W tym klubie był bramkarzem, żeby nie stać już pod bramą
Na całym kuwra świecie nie miał nikogo poza nią
Dlatego by się zabił, gdyby tylko ją zabrano, mu uuuu
Ona też nie miała lekko
Kiedy stary się najabeł zmieniał życie w piekło

Już dwa lata jak od spodu puka w ziemi wieczko
Nigdy nie dał sobie pomóc, może tam mu przeszło
O, Śmierć mnie prześladuje
Bez litości ciągle bliskich pakuje do trumien
Tu gdzie smutnych łez strumień rzeźbi drogę
Chcę wykorzystać każdy moment robię co mogę,
O on nie wróci dzisiaj do niej z pracy
Bardzo cieżko wyjść z pośligu jak się ma 2paki
Za 3 dni połążą kwiaty, zapalą świeczki,
Wyleją łzy, lecz to nie wróci mu życia wierz mi,

Ref.
Na ulice ciągle pada tyle słonych łez
Mógłbym sobie nimi nawet wybrukować piekło
Tutaj gdzie dobranoc diabeł mówił, anioł nie
Przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie lekko (x2)

2.
Mija rok a ja znów te wersy kreślę,
Musisz bratku wiedzieć, że masz w moim sercu miejsce

Były 2 Michały ale tylko jeden Bezczel,
A chowają Cię w trumnie, w sumie pochowali teeeż Mnie,
Wiem jak boli strata Brata,
Chociaż mama na świat przywołała jedynaka,
Jestem dorosłym facetem już mi nie wstyd płakać,
Piedrolone życie zawsze nas ze śmiercią swata,
Lecą kartki z kalendarza, synek chowający ojca i to aż przeraża,
Na końcu tunelu światło, pod stopami róże
Ale w końcu już nie czujesz tego bólu tam na górze,
Cóż, szliśmy przez piekielny ogień,
Mam nadzieje, że nasz drugi Brat już jest przy Tobie,
Prosze oświetlajcie drogę wokół pełno mroku,
Podpisano wasz braciszek ZBUKU jest u boku.

Ref.
Na ulice ciągle pada tyle słonych łez
Mógłbym sobie nimi nawet wybrukować piekło
Tutaj gdzie dobranoc diabeł mówił, anioł nie
Przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie lekko (x2)

3.
Pamiętam wakacje, Chorwację, wszystkie akcje,
Za tamte czasy Bratku, dzisiaj wylewam tą flaszkę,
Jabeć ręki, bo to nie jest numer o tym,
Uwielbiałem się z tobą Bezczi pakować w kłopoty,
Zrobiliśmy parę złotych, żęby je rozjabeć,
Chciałbym wrócić tam na chwile, choć wiem że się nie da,
Kawałek nieba który chciałeś dać dla swej rodziny
Nic się nie martw Bro, my się o nich zatroszczymy,
Słone łzy płyną po polikach,
Wszystko przez to że Cię tutaj dzisiaj nie ma Michał,
Kiedyś poznałem tu zwykłego chłopaka,
Ale stojąc nad Twym grobem, wiem że pochowałem Brata!

Z.B.U.K.U - Słone łzy Songtext

zu Słone łzy von Z.B.U.K.U - Słone łzy Lyrics Z.B.U.K.U - Słone łzy Lied Z.B.U.K.U - Słone łzy Text Słone łzy Z.B.U.K.U Słone łzy Liedtext

Noch keine Übersetzung vorhanden. Musik-Video-Miniaturansicht zu Słone łzy Songtext von Z.B.U.K.U

Video zum Słone łzy


Słone łzy Songtext von Z.B.U.K.U


Andere Songtexte und Deutsche Übersetzungen

von Z.B.U.K.U

Beliebt Lyrics

Peter Gabriel - Solsbury Hill Songtext

Peter Gabriel - Solsbury Hill

Songtext & Übersetzung

Beliebt Neu Songtexte