Songtext zu Untouchable freestyle
Słyszę coś tam, że ktoś znów się czai na mnie i knuje wystawkę
Może przejąłbym się tym faktem, ale za paskiem mam zabawkę
Siedzę w studio, liczę pieniądz, palę se, przewijam z kamer taśmę
Sto koła euro, łańcuch emerald, szlif, białe złoto w icie
Kto tu kogo szuka, jak naprawdę
To tu na dniach się ku*wa okaże
Prosto z mostu, mów jak jesteś facet
Nie mów bracie, jak jesteś judaszem
Dwa lata temu w ramadan wjechały mi ku*wy w kominach z kałachem
Może pukali, ja ci nie wybaczę, chcę widzieć twoją matkę zalaną płaczem
Chcę zalać tą szmatę i zlać się na japę
Wjechać na chatę sprostować żelazkiem
Łzy pod oczami i krew na dywanie
Prostuj się ku*wo kiedy gadasz z panem
Mafiosi z .. chcą kręcić aferę
Chcą robić rozkminy, przynieśli koperek
Bóg stoi za mną, ch*j w twoją legendę
Zaraz się widzimy pod Hilton hotelem
Koneksje mam większe od ciebie
I nie wiem, czy nie wiesz, czy tylko udajesz
Twój ziomek jest ku*wa je*anym rajciarzem
A ty jak kolega podajesz mu grabę
To całe gadanie o ku*wa zasadach
A kiedy się tylko nadarzyła szansa
To za papier stanąłeś naprzeciw brata
I napisałeś, że hajs się musi zgadzać
Malik Montana - Untouchable freestyle Songtext
zu Untouchable freestyle von Malik Montana - Untouchable freestyle Lyrics Malik Montana - Untouchable freestyle Lied Malik Montana - Untouchable freestyle Text Untouchable freestyle Malik Montana Untouchable freestyle LiedtextMalik Montana Untouchable freestyle Letra de Untouchable freestyle com Malik Montana
Noch keine Übersetzung vorhanden.
Wenn Ihnen
Untouchable freestyle
Songtext von
Malik Montana
gefällt, können Sie sich