Izabela Kisio-Skorupa - Oda do Izabeli Text

Songtext zu Oda do Izabeli

Czy to wtorek, czy niedziela,
Na ekranie Izabela.

Zamknij mordę, ostre jazdy,
Jak nie kochać takiej gwiazdy?

Nawet gdy roboty kupa,
To w głośnikach wciąż Skorupa.

Be my lover, kasa, misio,
Czym, że życie jest bez Kisio?

W Internecie, na bankiecie,

Bić pokłony tej kobiecie.

I doceniać talent wielki,
Stawiać szampan i bąbelki.

Izabela, gejów diwą,
Mądrą, zgrabną, urodziwą.

Fanów swoich bardzo kocha,
A hejterzy won, wynocha!

Rowerem jeździ nad morze,
Nie do Stegny, bronią boże…

Robi live'y i relacje,
Dementuje spekulacje.

A jak Izie chcesz dokuczyć,
Idź ty lepiej gnój wyrzucić.

Chmielniak, Błażej, Rafalala,
Niech do piekła wypiedrala.

Gdańsk, Warszawa, Pobierowo,
Wielbią naszą blond królową.

Lepszy z Izą jest nasz świat,
Żyj nam Kisio milion lat!

Izabela Kisio-Skorupa - Oda do Izabeli Songtext

zu Oda do Izabeli von Izabela Kisio-Skorupa - Oda do Izabeli Lyrics Izabela Kisio-Skorupa - Oda do Izabeli Lied Izabela Kisio-Skorupa - Oda do Izabeli Text Oda do Izabeli Izabela Kisio-Skorupa Oda do Izabeli Liedtext

Noch keine Übersetzung vorhanden.